Ocet biały: dezynfekuje i dodaje połysku
Soda oczyszczona: usuwa plamy i neutralizuje zapachy
Alkohol: dezynfekuje i przyspiesza suszenie
Sól: zwiększa skuteczność czyszczenia
Płyn zmiękczający tkaniny: nadaje delikatny zapach i pomaga utrzymać kurz z dala
Jak używać tego domowego środka czyszczącego:
1. Wlej około 2 litrów ciepłej wody do wiadra.
2. Rozpuść sól i sodę oczyszczoną w wodzie.
3. Dodaj ocet (lub sok z cytryny), alkohol i płyn do mycia naczyń.
4. Na koniec dodaj płyn zmiękczający do tkanin i delikatnie wymieszaj.
5. Umyj podłogi roztworem — nie ma potrzeby spłukiwania.
6. Aby uzyskać najlepsze rezultaty, pozostaw do wyschnięcia na powietrzu.
Wskazówka dotycząca podłóg drewnianych: Użyj mniejszej ilości sody oczyszczonej i zamiast soku z cytryny użyj białego octu, aby nie uszkodzić powłoki.
Powierzchnie odpowiednie do czyszczenia tym środkiem:
Ocet biały: dezynfekuje i dodaje połysku
Soda oczyszczona: usuwa plamy i neutralizuje zapachy
Alkohol: dezynfekuje i przyspiesza suszenie
Sól: zwiększa skuteczność czyszczenia
Płyn zmiękczający tkaniny: nadaje delikatny zapach i pomaga utrzymać kurz z dala
Jak używać tego domowego środka czyszczącego:

1. Wlej około 2 litrów ciepłej wody do wiadra.
2. Rozpuść sól i sodę oczyszczoną w wodzie.
3. Dodaj ocet (lub sok z cytryny), alkohol i płyn do mycia naczyń.
4. Na koniec dodaj płyn zmiękczający do tkanin i delikatnie wymieszaj.
5. Umyj podłogi roztworem — nie ma potrzeby spłukiwania.
6. Aby uzyskać najlepsze rezultaty, pozostaw do wyschnięcia na powietrzu.
Wskazówka dotycząca podłóg drewnianych: Użyj mniejszej ilości sody oczyszczonej i zamiast soku z cytryny użyj białego octu, aby nie uszkodzić powłoki.


Yo Make również polubił
Urolog ostrzega: PIJ WODĘ, ABY NIE MUSIAŁ IŚĆ WIECZOREM DO SALONU Sekrety, które seniorzy chcieliby poznać wcześniej!
Zdecydowanie najlepszy sposób na zrobienie chrupiących frytek bez użycia oleju
Robisz to wszystko źle. Oto właściwy czas, aby zjeść wszystko 🕒
Mój ginekolog zmarszczył brwi, jakby coś było nie tak, po czym odwrócił się i zapytał, kto mnie wcześniej badał. Odpowiedziałam: „Mój mąż też jest ginekologiem”. Przez chwilę milczał, a potem powiedział bardzo poważnie: „Musimy natychmiast wykonać badania. To, co widzę, nie powinno tam być”.