Kiedy byłam w siódmym miesiącu ciąży, moja niewinna 6-letnia córka ujawniła kradzież dokonaną przez moją szwagierkę – Page 3 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Kiedy byłam w siódmym miesiącu ciąży, moja niewinna 6-letnia córka ujawniła kradzież dokonaną przez moją szwagierkę

„Możesz pozwać Natalie o odszkodowanie – koszty leczenia, koszty terapii, ból i cierpienie, stres emocjonalny. Biorąc pod uwagę jej sytuację zawodową, prawdopodobnie nie dysponuje znacznym majątkiem, ale wygrana w sądzie przynajmniej byłaby odnotowana. A jeśli kiedykolwiek zarobi, możesz dochodzić odszkodowania”.

Wyszliśmy z biura Richarda ze stertą papierów i harmonogramem tego, czego się spodziewać. Rozprawa Natalie już się odbyła. Została zwolniona za kaucją pod warunkiem, że nie będzie się kontaktować z naszą rodziną i odda paszport. Rozprawa wstępna miała się odbyć za 6 tygodni.

James spędził następny tydzień na rozmowach telefonicznych. Skontaktował się z każdym członkiem rodziny, który kiedykolwiek zatrudnił Natalie lub zapewnił jej dostęp do pieniędzy. Rozmowy były niezręczne i bolesne, przypominając incydenty, o których ludzie próbowali zapomnieć lub które próbowali usprawiedliwić.

Ciotka Linda, siostra jego ojca, przyznała, że ​​zniknęło 2000 dolarów z umowy spadkowej po jej zmarłym mężu. Natalie pomagała w przeglądaniu dokumentów finansowych, a kilka czeków przeznaczonych dla Lindy nigdy nie zostało zrealizowanych. Linda założyła, że ​​zaginęły lub gdzieś się zapodziały, a Patricia przekonała ją, żeby nie robiła z tego powodu zamieszania w tak trudnym momencie.

Kuzyn Brad, który był w wojsku, ujawnił, że Natalie opiekowała się jego domem podczas misji trzy lata wcześniej. Kiedy wrócił, jego kolekcja monet warta około 5000 dolarów zniknęła. Natalie twierdziła, że ​​nigdy jej nie widziała, sugerując, że ktoś musiał się włamać. Brad złożył zawiadomienie na policji, ale bez dowodów nic z tego nie wyszło. Patricia ponownie się w to wmieszała, narzekając na fałszywe oskarżenia i rodzinną lojalność.

Schemat był niezaprzeczalny. Przez co najmniej 5 lat Natalie systematycznie okradała członków rodziny, a Patricia za każdym razem ją kryła. Stosowała gaslighting wobec ofiar, przekonywała je, że się mylą, grała na obowiązkach rodzinnych i poczuciu winy, i to działało – aż do momentu, gdy Ruby przyłapała Natalie na gorącym uczynku, a jej gwałtowna reakcja uniemożliwiła zaprzeczenie.

James zebrał wszystko w obszerny dokument: daty, kwoty, zeznania świadków i wszelką istniejącą dokumentację. Wysłał kopie Richardowi Chenowi, prokuratorowi okręgowemu prowadzącemu sprawę Natalie oraz jej pracodawcy.

Odpowiedź od pracodawcy była błyskawiczna. Natalie pracowała jako asystentka administracyjna w firmie marketingowej Holloway and Associates. Dwa dni po otrzymaniu informacji od Jamesa, wszczęli wewnętrzny audyt. Wyniki były druzgocące.

Przez 18 miesięcy Natalie kradła z biurowej kasy podręcznej. Początkowo niewielkie kwoty, po 20-30 dolarów, ale z czasem stawała się coraz bardziej śmiała. W ostatnich miesiącach kradła jednorazowo 100 dolarów lub więcej. Łączna kwota kradzieży od jej pracodawcy przekroczyła 4000 dolarów.

Holloway and Associates natychmiast zwolniło Natalie i wniosło oskarżenie karne. Nagle nie groziły jej już tylko zarzuty napaści i kradzieży z naszego baby shower. Groziły jej defraudacje ze strony pracodawcy, a także kradzieże popełnione przez członków rodziny, którzy, zachęceni śledztwem Jamesa, zaczęli zgłaszać się na policję.

Z podziwem obserwowałam pracę mojego męża. James zawsze był w rodzinie rozjemcą, tym, który łagodził konflikty i usprawiedliwiał złe zachowanie. Ale coś w nim pękło, gdy Natalie skrzywdziła Ruby. Mężczyzna, którego poślubiłam, chciał, żeby wszyscy żyli w zgodzie. Mężczyzna siedzący przy naszym kuchennym stole i snujący dochodzenie przeciwko własnej siostrze, pragnął sprawiedliwości, konsekwencji i odpowiedzialności.

„Czy to wydaje ci się złe?” – zapytałem go pewnego wieczoru, obserwując, jak pisze kolejnego maila do członka rodziny z prośbą o szczegóły dotyczące podejrzenia kradzieży. „Aż tak ostro atakować własną siostrę?”

James podniósł wzrok i nasze spojrzenia się spotkały.

„O mało nie zabiła naszej córki. Okradła nas, nasze dziecko. A kiedy Ruby jej to wytknęła, Natalie chwyciła broń i zaatakowała sześcioletnie dziecko z taką siłą, że roztrzaskała jej czaszkę. Potem mama próbowała zrzucić winę na Ruby”. Powoli pokręcił głową. „Nie, to nie jest złe. Czuję, że powinienem był to zrobić lata temu”.

Pierwsza sesja terapeutyczna Ruby była druzgocąca. Psycholog, dr Amanda Worth, była delikatna i cierpliwa, ale Ruby i tak płakała przez większość spotkania. Rysowała obrazki z baby shower, cioci Natalie z lampą i gniewnej miny babci Patricii.

Dr Worth wyjaśnił, że Ruby doświadcza objawów stresu pourazowego i będzie potrzebowała dalszej terapii, aby poradzić sobie z tym, co się wydarzyło.

„Fakt, że napaść popełnił zaufany członek rodziny, czyni ją szczególnie bolesną” – powiedziała nam dr Worth po sesji. „Poczucie bezpieczeństwa Ruby zostało fundamentalnie zachwiane. Uświadomiła sobie, że dorośli, których zna i którym powinna ufać, mogą nagle stać się agresywni. To trudna do zrozumienia świadomość dla sześciolatki”.

Noce były najtrudniejsze. Ruby budziła się z krzykiem, przypominając sobie moment, gdy Natalie uderzyła ją lampą w głowę. Przytulałam ją, gdy szlochała, a mój ciążowy brzuch niezręcznie wciskał się między nas, szepcząc obietnice, że jest już bezpieczna.

Podczas jednego z takich epizodów James stał przy oknie pokoju Ruby, zaciskając szczękę tak mocno, że bałem się, że złamie mu ząb. Jego telefon dzwonił bez przerwy, a jego matka dzwoniła bez przerwy. Ignorował każdy telefon.

„Nagrałam Patricię” – powiedziała Caroline, pojawiając się w drzwiach. Wyglądała na wyczerpaną, wciąż miała na sobie sukienkę wieczorową poplamioną krwią Ruby. „Kiedy karetka odjechała, wyciągnęłam telefon i zapytałam ją wprost, czy jej zdaniem Natalie miała prawo uderzyć Ruby. Podwoiła stawkę, powiedziała, że ​​Ruby musi nauczyć się szacunku, że sześciolatki nie powinny oskarżać dorosłych o przestępstwa. Wszystko to nagrałam”.

„Prześlij mi to” – powiedział natychmiast James. „Każdą sekundę”.

W ciągu następnych kilku dni, podczas gdy Ruby dochodziła do siebie w domu z zabandażowaną głową i koszmarami, które budziły ją z krzykiem, machina prawna ruszyła z kopyta. Policja aresztowała Natalie pod zarzutem napaści na nieletniego. Zeznania wielu świadków potwierdziły, że Ruby przyłapała ją na kradzieży, a Natalie zaatakowała ją bez powodu. Trzy z kopert, które Natalie próbowała ukraść, zawierały łącznie ponad 800 dolarów.

Patricia jednak zatrudniła drogiego adwokata, który natychmiast zaczął rozpowszechniać kontrnarrację. Ruby była niespokojnym dzieckiem z problemami behawioralnymi. Twierdzili, że to ona pierwsza zaatakowała Natalie. Natalie po prostu się broniła. Wszyscy świadkowie byli moimi przyjaciółmi, a zatem stronniczy. Kłamstwa płynęły bez końca.

Patricia wielokrotnie dzwoniła do Jamesa, domagając się, by przekonał mnie do wycofania zarzutów. Kiedy odmówił, zagroziła nam pozwem o zniesławienie. Opublikowała w mediach społecznościowych wpis o tym, jak jej córka jest prześladowana przez mściwą synową, która ma niesforne dziecko. Niektórzy z jej znajomych jej uwierzyli, komentując z oburzeniem i wsparciem w naszym imieniu.

James stał się kimś, kogo ledwo rozpoznałem. Mężczyzna, który zawsze starał się utrzymać pokój w rodzinie, który usprawiedliwiał chłód matki i wyniosłe zachowanie siostry, zniknął. Na jego miejscu pojawił się ktoś wyrachowany i zdeterminowany.

„Chcą się pobawić” – powiedział pewnego wieczoru, stojąc z laptopem otwartym na kuchennym stole. „Dobrze. Pogramy”.

Przyglądałam się, jak mój mąż zaczyna gromadzić dowody nie tylko na potrzeby procesu karnego, ale na potrzeby czegoś znacznie bardziej kompleksowego.

James pracował w audycie finansowym i wiedział, jak śledzić przepływy pieniężne. Zaczął od mediów społecznościowych Natalie, robiąc zrzuty ekranu każdego posta ukazującego jej wystawny styl życia z ostatnich dwóch lat – designerskie torebki, drogie wakacje, luksusowe samochody. Następnie zażądał jej dokumentacji zatrudnienia. Natalie pracowała jako asystentka administracyjna w średniej wielkości firmie marketingowej. Jej pensja była publicznie dostępna. James przeliczył i liczby się nie zgadzały. Nie było mowy, żeby mogła sobie pozwolić na taki styl życia przy takich dochodach, nawet bez długów.

„Kradnie od lat” – powiedział James, pokazując mi swoje arkusze kalkulacyjne. „Spójrz na to. Co kilka miesięcy pisze o jakimś nowym, drogim zakupie, ale jej karty kredytowe są wyczerpane. Sprawdziłem publiczne rejestry, bo w zeszłym roku nie spłacała rat. Skąd więc te pieniądze?”

Zaczął dzwonić do członków rodziny. Ciotki Lindy, która dwa lata temu zatrudniła Natalie do pomocy w uporządkowaniu majątku po zmarłym mężu. Kuzynka Brada, który poprosił Natalie o opiekę nad domem, gdy był na misji zagranicznej. Wujka Franka, który zaufał Natalie w kwestii deponowania czeków dla swojej małej firmy, gdy jego asystentka była na urlopie macierzyńskim.

Historie wypłynęły powoli, niechętnie. Członkowie rodziny, którzy nie chcieli wywoływać dramatu ani oskarżać nikogo bez dowodów. Ale James był nieugięty i w końcu przyznali się do swoich podejrzeń. Zniknęło 2000 dolarów z podziału majątku ciotki Lindy. Brad wrócił z misji i zastał kilka cennych przedmiotów kolekcjonerskich sprzedanych bez jego zgody. Firma wujka Franka doświadczyła niewyjaśnionych deficytów, które ustały wraz z końcem tymczasowego stanowiska Natalie.

Nikt nic nie zgłosił, bo Patricia przekonała wszystkich, że musiał zajść jakiś błąd, że Natalie nigdy by nie ukradła, że ​​rodzina nie oskarża rodziny bez niezbitych dowodów – tę samą taktykę próbowała zastosować wobec nas.

James zebrał wszystko w szczegółowy dokument, wraz z chronologią, zeznaniami świadków i analizą finansową. Wysłał kopie do prokuratora prowadzącego sprawę o napaść na Natalie, do dalszej rodziny i do pracodawcy Natalie.

Odpowiedź była szybka i brutalna. Firma Natalie wszczęła wewnętrzne dochodzenie i odkryła, że ​​przez 18 miesięcy defraudowała pieniądze z ich funduszu podręcznego. Natychmiast ją zwolnili i wnieśli oskarżenie.

Wujek Frank w końcu zgłosił policji zaginione depozyty firmowe. Ciotka Linda wynajęła prawnika, aby odzyskać skradzione pieniądze z spadku. Nagle Natalie nie groził już tylko jeden zarzut napaści. Czekały ją liczne zarzuty kradzieży, defraudacji i oszustwa, trwające kilka lat.

Dowody były przytłaczające, a jej drogi obrońca zaczął mówić o ugodzie zamiast o procesie.

Ale James nie skończył. Zwrócił uwagę na Patricię, która na każdym kroku wspierała i broniła zachowania Natalie. Posty Patricii w mediach społecznościowych na temat naszej rodziny po napaści były okrutne. Nazwała mnie nieodpowiedzialną matką. Zasugerowała, że ​​Ruby ma zaburzenia psychiczne i potrzebuje pomocy psychiatrycznej. Przedstawiła Jamesa jako osobę kontrolowaną przez manipulującą żonę.

James skonsultował się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach o zniesławienie i prawach dziadków. Wspólnie sporządzili list z żądaniem zaprzestania, w którym wymienili wszystkie fałszywe oświadczenia, jakie Patricia złożyła publicznie. Udokumentowali szkody emocjonalne, jakie jej oświadczenia wyrządziły naszej rodzinie, a w szczególności Ruby, której koledzy z klasy pytali ją, czy oszalała, bo ich rodzice widzieli posty Patricii.

W liście dano Patricii 72 godziny na usunięcie wszystkich postów, publiczne przeprosiny i podpisanie prawnie wiążącej umowy, że nie będzie miała kontaktu z naszą rodziną przez co najmniej 3 lata. W przypadku odmowy wniesiemy pozew o zniesławienie i będziemy ubiegać się o nakaz sądowy.

Odpowiedź Patricii nadeszła za pośrednictwem jej prawnika. Usunęła posty, ale odmówiła przeprosin. Twierdziła, że ​​ma prawo widywać wnuki i że jesteśmy nierozsądni.

Odpowiedź Jamesa była ostatecznym ciosem. Złożył wniosek o nakaz sądowy w imieniu Ruby, mnie i naszego nienarodzonego dziecka. Podczas rozprawy sądowej zeznania terapeuty Ruby dotyczyły traumy, której doświadczyła, nie tylko w wyniku napaści, ale także późniejszego obwiniania ofiary przez Patricię. Na sali sądowej odtworzono nagranie wideo Caroline, na którym Patricia mówi, że Ruby na to zasłużyła. Wielu członków rodziny zeznawało na temat sposobu, w jaki Patricia chroniła Natalie, niezależnie od tego, kto ucierpiał.

Sędzia wydał trzyletni nakaz sądowy. Patricii zakazano zbliżania się na odległość mniejszą niż 150 metrów od naszego domu, szkoły Ruby ani żadnego miejsca, w którym przebywaliśmy. Zakazano jej wszelkich form kontaktu z nami, w tym za pośrednictwem osób trzecich.

W dniu, w którym nakaz został sfinalizowany, James wrócił do domu i długo mnie tulił. Byłam wtedy w ósmym miesiącu ciąży, poruszałam się powoli i spałam niespokojnie. Ruby wciąż miewała koszmary i wzdrygała się, gdy ktoś podnosił głos, ale odnieśliśmy zwycięstwo.

Natalie ostatecznie przyjęła ugodę, która obejmowała karę więzienia, dozór kuratorski i odszkodowanie dla jej ofiar. Sędzia był szczególnie surowy podczas wydawania wyroku, zauważając, że dopuściła się brutalnego ataku na dziecko, aby ukryć kradzież, i nie okazała skruchy.

Patricia nigdy nie przeprosiła. Wysłała ostatnią wiadomość przez swojego prawnika, obwiniając nas o zniszczenie życia jej córki i rozbicie rodziny. James nawet nie raczył odpowiedzieć.

Nasz synek urodził się 6 tygodni później, zdrowy i krzyczący. Ruby trzymała go ostrożnie w szpitalu. Jej szwy dawno się zagoiły, ale nad skronią wciąż była widoczna cienka blizna. Delikatnie pocałowała go w czoło i obiecała, że ​​zawsze będzie go chronić, tak jak tata chronił ją.

Pieniądze z baby shower, których Natalie nie zdołała ukraść, w połączeniu z odszkodowaniem, które ostatecznie otrzymaliśmy, trafiły do ​​funduszu na studia dla obojga dzieci. Nigdy więcej nie mieliśmy kontaktu z Patricią ani Natalie. Większość dalszej rodziny Jamesa po cichu stanęła po naszej stronie, zawstydzona całą sytuacją.

Trzy lata później otrzymaliśmy powiadomienie o zbliżającym się wygaśnięciu nakazu. Prawnik Patricii skontaktował się z nami, pytając, czy mogłaby nadzorować wizyty z wnukami. James przygotował odpowiedź, w której określił warunki: Patricia musi ukończyć terapię rodzinną, złożyć pisemne przeprosiny, w których przyzna się do wyrządzonej krzywdy, oraz zgodzić się wyłącznie na wizyty nadzorowane, opłacane przez opiekuna, z prawem do zerwania kontaktu w przypadku naruszenia jakichkolwiek granic.

Ona nigdy nie odpowiedziała.

Nigdy więcej o niej nie słyszeliśmy.

Ruby ma teraz dziewięć lat i ledwo pamięta incydent z baby shower, poza blizną i historiami, którymi starannie się dzieliliśmy, o walce o to, co słuszne. Nasz syn wie, że jego babcia i ciotka istnieją, ale nigdy ich nie poznał. I nie wydaje się, żeby ich nieobecność go martwiła.

Czasami ludzie pytają, czy żałuję, jak to wszystko się potoczyło, czy tak agresywne dążenie do sprawiedliwości było warte trwałego rozłamu w rodzinie. Ale potem patrzę na Ruby, pewną siebie i silną, która nauczyła się, że dorośli, którzy cię kochają, będą walczyć o ciebie, gdy zostaniesz zraniony. Patrzę, jak mój syn dorasta bezpiecznie, otoczony ludźmi, którzy nigdy by go nie skrzywdzili ani nie usprawiedliwiali przemocy wobec dzieci.

James od czasu do czasu otrzymuje wieści od dalekich krewnych. Natalie odsiedziała wyrok i przeprowadziła się do innego stanu, gdzie pracuje za najniższą krajową i z trudem odbudowuje swoje życie z kryminalną kartoteką. Patricia mieszka sama, a jej krąg towarzyski skurczył się po tym, jak wyszła na jaw prawda o tym, że chroniła złodzieja i obwiniała za to traumatyzowane dziecko.

Nie czerpię przyjemności z ich upadku, ale też nie żałuję. Podjęli decyzje, a decyzje mają swoje konsekwencje. Ruby powiedziała prawdę w wieku 6 lat i pewien dorosły ją za to zaatakował. Inny dorosły bronił tego ataku i próbował przedstawić moją córkę jako osobę zasługującą na przemoc.

James zadbał o to, by świat dokładnie wiedział, kim są. A kiedy Natalie zobaczyła ten nakaz, kiedy zdała sobie sprawę, że każda kradzież, której kiedykolwiek się dopuściła, wyszła na jaw, kiedy jej przyszłość rozsypała się na sali sądowej i w więziennych celach, zadrżała. Usłyszeliśmy o tym od krewnych, którzy byli świadkami jej załamania po ogłoszeniu wyroku.

Ale co ważniejsze, Ruby nigdy więcej nie musiała widzieć swojego oprawcy. Nigdy nie musiała słyszeć, jak ktoś mówi jej, że zasłużyła na to, co ją spotkało. Dorastała ze świadomością, że jej rodzice poruszą niebo i ziemię, by zapewnić jej bezpieczeństwo.

I kiedy patrzę na ten wynik, wiem, że na każdym kroku postępowaliśmy właściwie.

 

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Dlaczego gotuję 1 kg marchewek z jabłkami? Nie można tego kupić w sklepach! Niewielu osobom się to udaje, a to przykre.

Wystarczająco dużo wody, aby przykryć marchewki i jabłka w garnku. Instrukcje: Krok 1: Przygotuj składniki. Obierz i pokrój marchewki: Zdejmij ...

Jeśli cierpisz na którykolwiek z tych 16 problemów zdrowotnych, aloes może być dla Ciebie naturalnym rozwiązaniem

Regulacja miękka: poziom cukru we krwi, cholesterol, hormony Niektóre badania sugerują, że aloes może pomóc   regulować poziom cukru we krwi, wspierać ...

Scaloppine w białym winie: przepis na kremowe i pachnące danie główne

Scaloppine w białym winie to szybkie, ale bardzo smaczne danie, idealne na obiad w gronie rodziny lub kolację dla gości, ...

Robisz to wszystko źle. Oto właściwy sposób picia soku z ogórków kiszonych

Naturalnie fermentowany sok z ogórków kiszonych zawiera probiotyki, czyli korzystne bakterie wspomagające zdrowie jelit. Te probiotyki promują zdrową równowagę mikrobioty ...

Leave a Comment