Maluj szafki kuchenne bez szlifowania i gruntowania, korzystając z tej genialnej techniki
Warstwa farby na szafkach kuchennych może dodać odrobinę potrzebnego koloru, dzięki czemu kRenowacja kuchni poprzez pomalowanie szafek może radykalnie zmienić wygląd i charakter przestrzeni, dzięki czemu lepiej wpasuje się w otaczające ją pomieszczenia lub wyróżni się odrobiną koloru. Jednak tradycyjny proces malowania szafek kuchennych jest notorycznie czasochłonny i pracochłonny, często zakłócając codzienne życie na dłuższy czas.
Zwykle obejmuje szereg kroków, które mogą zniechęcić nawet najbardziej entuzjastycznych majsterkowiczów: usuwanie okuć, zdejmowanie drzwi i szuflad, szlifowanie, szorowanie, łatanie, gruntowanie, ponowne szlifowanie, nakładanie wielu warstw farby, a następnie ponowne składanie wszystkiego. To zniechęcające zadanie może być rzeczywiście przytłaczające, ale istnieje prostsze podejście, które znacznie zmniejsza wysiłek i czas.
Przełomowe podejście
Oto rewolucyjna metoda malowania szafek kuchennych bez chaosu — eliminująca potrzebę szlifowania i gruntowania. Po mniej niż zadowalającym doświadczeniu z malowaniem szafek w tradycyjny sposób, oto przełomowe rozwiązanie: farba mleczna firmy General Finishes.
Początkowo sceptycznie nastawieni, prosty testowy pociągnięcie farbą przekonał nas o jej potencjale. Farba szybko wyschła, równomiernie pokryła powierzchnię i nie pozostawiła widocznych pociągnięć pędzla, a wszystko to bez żadnych prac przygotowawczych.
Potrzebne materiały
Aby zastosować tę nową metodę, będziesz potrzebować następujących materiałów:
Farba mleczna General Finishes (w wybranym kolorze)
Odtłuszczacz


Yo Make również polubił
Jeśli ślinisz się podczas snu, może to oznaczać, że twoje ciało ci to mówi
Dlaczego nie należy sikać pod prysznicem
Przyspiesz metabolizm i spal więcej tłuszczu: 4 wskazówki, których nie możesz przegapić
Na ślubie mojego syna posadzili mnie na zewnątrz, tuż obok koszy na śmieci i drzwi kuchennych. Synowa tylko skrzywiła się i zasugerowała, że dawno już przyzwyczaiłam się do złego traktowania. Cicho podniosłam kopertę z prezentem ślubnym i wymknęłam się, tak że dokładnie godzinę później cała sala weselna nagle zawrzała, gdy pan młody zdał sobie sprawę, że najskrytszy i najcenniejszy prezent nagle zniknął.