Matka i córka umierają – wtedy babcia widzi coś, co wywołuje u niej dreszcze

Tymczasem 19-letnia Anisa Gannon dotarła na miejsce wypadku w drodze do pracy. Ponieważ droga była zablokowana, Anisa chwyciła telefon i zrobiła zdjęcie, żeby pokazać szefowi, dlaczego się spóźni. Dopiero później Anisa zauważyła na zdjęciu coś, czego nie zauważyła, kiedy je robiła.

Na zdjęciu widać snop światła z nieba, padający na miejsce, w którym w samochodzie zginęli kobieta i jej dziecko.

Anisa poczuła potrzebę pokazania zdjęcia rodzicom ofiary. Kiedy zobaczyli snop światła, wybuchnęli płaczem. Ciotka Anisy, Tara, również była świadkiem tej sceny i powiedziała siostrzenicy: „To było tak, jakby szli do nieba”.

Choć niektórzy sceptycy uważają, że światło odbija się od przedniej szyby samochodu Anisy, rodziny ofiar znajdują w tym pocieszenie. Postrzegają to jako znak, że Hanna, jej dziewięciomiesięczna córka i jej najlepsza przyjaciółka trafiły do nieba.

Matka Hanny, Jodi Simmons, stwierdziła, że jest „absolutnie” przekonana, że ten poruszający obraz przedstawia „ścieżkę do nieba”.

Kiedy tracisz bliską osobę, świadomość, że jest już lepiej, to jedyne, co może przynieść ci ukojenie i spokój. Podziel się tą piękną historią, by dać innym nadzieję.