Detektyw Blount otrzymał faksem kopie dokumentów z gabinetu Sterlinga. Zgodnie z rejestrem utylizacji urządzeń medycznych, wkładka wewnątrzmaciczna N3847 została skreślona z listy jako wadliwa i przeznaczona do zniszczenia. Podpis obok wpisu należał osobiście do kierownika gabinetu. Jednak zamiast zostać zniszczona, wkładka została użyta do potajemnej sterylizacji jego własnej żony.
Detektyw Blount wyjaśnił Elaine, że mają już wystarczająco dużo dowodów, aby wszcząć postępowanie karne. Zeznania świadków, dokumentacja medyczna, wyniki analiz biegłych – wszystko wskazywało na celowe działania Sterlinga Tamesa. Pozostało tylko uzyskać jego przyznanie się do winy lub znaleźć dodatkowe wskazówki potwierdzające motyw zbrodni.
Elaine leżała w szpitalnej sali, wpatrując się w sufit i próbując ogarnąć skalę zdrady. Mężczyzna, z którym żyła przez piętnaście lat i któremu powierzyła swoje ciało i duszę, był zdolny do potwornego okrucieństwa. Nie tylko ją okłamywał. Metodycznie niszczył jej zdrowie, pozbawiał ją możliwości posiadania dzieci i narażał na ryzyko zachorowania na raka.
Ale najbardziej przerażającym odkryciem było to, że przez cały ten czas Sterling odgrywał rolę kochającego męża i lekarza. Pocieszał ją, gdy skarżyła się na ból, przepisywał leki, które w żaden sposób nie mogły jej pomóc, doskonale znając prawdziwą przyczynę jej cierpienia. Każde pocieszenie, każde wytłumaczenie zmian związanych z wiekiem było cynicznym kłamstwem.
Teraz musiała walczyć nie tylko o zdrowie, ale także znaleźć siłę, by stawić czoła mężczyźnie, który przez tak długi czas był centrum jej świata. Przed nią czekała rozprawa sądowa, śledztwo, konieczność udowodnienia czegoś, co nawet jej samej wydawało się niewiarygodne. Ale co najważniejsze, musiała znaleźć odpowiedź na pytanie, które dręczyło ją najbardziej. Dlaczego Sterling to zrobił? Co skłoniło go do popełnienia takiej zbrodni wobec kochającej żony?
„Jeśli podoba Ci się ten film, daj mu łapkę w górę, aby YouTube wiedział, że interesują Cię tego typu historie i mógł polecać więcej wartościowych opowieści”.
Wypisana ze szpitala trzeciego dnia po operacji, Elaine udała się prosto do przychodni zdrowia kobiet, w której pracował Sterling. Detektyw Blount udzielił jej specjalnego pozwolenia na zbadanie gabinetu męża w ramach śledztwa. Ochroniarz niechętnie ją wpuścił, ciągle zerkając na telefon, jakby zastanawiał się, czy ostrzec kierownika o wizycie żony.
Wszystko w biurze Sterlinga było znajome, aż po najdrobniejszy szczegół. Ogromne dębowe biurko, skórzany fotel, oprawione dyplomy na ścianach, zdjęcie z ich podróży na Hawaje. Ale teraz to znajome otoczenie wydawało się tłem skrywającym potworną tajemnicę.
Elaine podeszła do sejfu, którego kod znała na pamięć. Była to data ich ślubu. Wewnątrz sejfu znajdowały się dokumenty, które Sterling uważał za szczególnie ważne. Wśród nich znalazła grubą teczkę z rejestrami urządzeń medycznych z ostatnich dziesięciu lat. Ręce drżały jej, gdy przewracała strony, szukając wpisu z 15 marca, osiem lat temu. I oto był – wpis o utylizacji wkładki wewnątrzmacicznej N3847, obok którego widniał rozległy podpis Sterling.
Drzwi gabinetu cicho się otworzyły i w progu pojawiła się młoda kobieta w białym fartuchu. Elaine ją rozpoznała. To była Oliva Ree, jedna z pielęgniarek kliniki, zawsze pogodna i sprawna. Teraz jednak na twarzy Olivii malowało się zmieszanie i strach na widok żony kierownika trzymającej dokumenty.
„Ela Tames” – powiedziała niepewnie Oliva. „Co tu robisz? Doktor Tames powiedział, że byłaś w szpitalu po operacji”.
Pielęgniarka trzymała coś, co próbowała ukryć za plecami, ale Elaine zdołała dostrzec charakterystyczne opakowanie testu ciążowego.
„Już mnie wypisali” – odpowiedziała Elaine, uważnie studiując twarz młodej kobiety.
Oliva wyglądała na zmartwioną. Jej policzki były zarumienione, a oczy biegały dookoła.
„Co trzymasz w ręku?” zapytała Elaine, choć już domyśliła się odpowiedzi.
Pielęgniarka zdenerwowała się jeszcze bardziej i przycisnęła test do piersi.
„To osobista sprawa” – mruknęła Oliva, ale jej głos nie brzmiał przekonująco.
Elaine zauważyła złoty pierścionek z małym diamentem lśniącym na palcu serdecznym jej prawej dłoni. Pierścionek był uderzająco podobny do jej własnej obrączki ślubnej, którą Sterling podarował jej piętnaście lat temu.
„To piękny pierścionek” – skomentowała Elaine, wskazując na dłoń pielęgniarki. „Gdzie kupiłaś coś takiego?”
Oliva instynktownie schowała rękę za plecami, ale było już za późno.
„To był prezent od mojej ukochanej” – odpowiedziała cicho, a w jej głosie pobrzmiewała nuta buntu, jakby chroniła coś bardzo mi drogiego.
Elaine poczuła, jak wszystko w niej zaciska się pod wpływem przeczucia nowych rewelacji. Czy zdrada Sterlinga sięgała dalej, niż mogła sobie wyobrazić? Czy miał kochankę oprócz sekretnej sterylizacji, której dał dokładnie te same pierścionki, co swojej żonie?
Oliva próbowała wyjść z gabinetu, ale na korytarzu zawołała ją starsza kobieta z wyraźnie zaokrąglonym brzuchem. Elaine rozpoznała w niej Marinę Vance, wieloletnią pacjentkę kliniki, która od lat była tam monitorowana. Kobieta wyglądała na zmęczoną, ale szczęśliwą, najwyraźniej spodziewając się dziecka w dojrzałym wieku.
„Olivo, bardzo dziękuję” – powiedziała kobieta w ciąży, przytulając pielęgniarkę. „Gdyby nie ty, nie wiem, jak poradzilibyśmy sobie z mieszkaniem dla mnie i moich dzieci. Doktor Tames to taki miły człowiek. Pomógł w załatwieniu formalności związanych z mieszkaniem. Moje starsze dzieci są takie szczęśliwe, że będą miały kolejnego braciszka lub siostrzyczkę”.
Elaine zamarła, słysząc te słowa. To oznaczało, że Sterling ma dzieci z innymi kobietami i pomaga im w znalezieniu mieszkania. Ile sekretów skrywał mężczyzna, którego uważała za swojego męża?
Oliva zauważyła, że Elaine podsłuchała rozmowę i jej twarz pobladła ze strachu.
„Marino Vance, nie tutaj” – wyszeptała pielęgniarka, próbując odprowadzić ciężarną kobietę od biura kierownika.
Ale było już za późno. Elaine usłyszała wystarczająco dużo, by zrozumieć skalę oszustwa. Sterling nie tylko pozbawił ją możliwości posiadania dzieci, ale także spłodził je z innymi kobietami.
Pacjent wyszedł. Oliva pozostała na korytarzu, niepewna, co robić. Elaine wyszła z gabinetu z dziennikiem w dłoniach i podeszła do pielęgniarki.
„Ile ma dzieci?” zapytała, patrząc prosto w oczy młodej kobiety.
Oliva próbowała zaprzeczyć, ale jej spojrzenie zdradziło wszystko.
„Nie wiem, o czym mówisz” – mruknęła, ale jej głos drżał z niepokoju. „Doktor Tames po prostu pomaga pacjentom. To dobry lekarz”.
Elaine pokręciła głową, zdając sobie sprawę, że pielęgniarka albo sama jest oszukana, albo jest wspólniczką w tej skomplikowanej grze.
W tym momencie zadzwonił telefon ochroniarza. Obserwował ich ze swojej budki. Elaine usłyszała fragmenty rozmowy, z których wywnioskowała, że ktoś pyta mężczyznę o to, co dzieje się w klinice.
„Tak” – powiedział strażnik do telefonu. „Pańska żona szukała czegoś w biurze. Oliva ją złapała i o czymś rozmawiali”.
Elaine zdała sobie sprawę, że zostało jej niewiele czasu. Sterling z pewnością dowie się teraz o jej wizycie i spróbuje ukryć lub zniszczyć obciążające dokumenty. Szybko zrobiła zdjęcia strony z dziennika z wpisem o usunięciu wkładki wewnątrzmacicznej, a także kilku innych podejrzanych wpisów w telefonie.
Oliva stała obok, wyraźnie pogrążona w wewnętrznym konflikcie. Z jednej strony była lojalna wobec Sterlinga. Z drugiej, widząc cierpienie jego żony, czuła, że dzieje się coś strasznego. Test ciążowy w jej dłoni był wymownym dowodem na to, że dla kierownika przychodni była kimś więcej niż tylko pielęgniarką.
Elaine postanowiła zaryzykować.
„Czy to jego?” zapytała, wskazując na test w dłoni Olivii.
Pielęgniarka nie odpowiedziała, ale jej milczenie było bardziej wymowne niż jakiekolwiek słowa. Łzy napłynęły jej do oczu, a ona przycisnęła test do piersi, jakby osłaniając swoje przyszłe dziecko przed okrutnym światem.
„Obiecał mi, że się z tobą rozwiedzie” – powiedziała w końcu Oliva, ledwo słyszalnie. „Powiedział mi, że jesteś chora, że nie możesz mieć dzieci, że twoje małżeństwo dawno umarło. Nie wiedziałam, że to on… że to on cię rozchorował”.
Słowa te były dla Elaine rodzajem wyznania, potwierdzającego jej najgorsze obawy.
„Ile dzieci macie razem?” zapytała Elaine, czując, jak jej świat wiruje z przerażenia.
Oliva spojrzała na nią oczami pełnymi łez i wyrzutów sumienia.
„Dwa” – wyszeptała. „Macy ma pięć lat. A Isaac trzy. Myślą, że tata pracuje w innym mieście, dlatego rzadko wraca do domu”.
Elaine poczuła, jak grunt usuwa jej się spod stóp. Okazało się, że podczas gdy ona cierpiała z powodu bólu spowodowanego wszczepioną wkładką wewnątrzmaciczną, Sterling tworzył równoległą rodzinę z młodą pielęgniarką. Wychowywał dzieci, których jej odebrał. Dla jednych był kochającym ojcem, a dla innych obojętnym mężem.
Ochroniarz zakończył rozmowę i ruszył w ich stronę, najwyraźniej otrzymawszy instrukcje od Sterlinga.
„Eleno Tames” – powiedział z wymuszoną uprzejmością. „Muszę cię poprosić o opuszczenie budynku. Kierownik powiedział, że nie masz prawa tu przebywać bez jego obecności”.
Elaine wiedziała, że jej czas dobiegł końca. Szybko opuściła gabinet, zabierając ze sobą zdjęcia z dokumentów i przerażającą wiedzę o podwójnym życiu męża. W samochodzie zadzwoniła do detektyw Blount i opowiedziała jej, czego się dowiedziała. Teraz mieli nie tylko dowód przestępstwa przeciwko jej zdrowiu, ale także motyw wyjaśniający działania Sterlinga.
Detektyw Blount słuchał uważnie i obiecał natychmiast przesłuchać Olivę Ree w charakterze świadka. Planowała również uzyskać nakaz przeszukania domu i miejsca pracy Sterlinga w celu zajęcia wszystkich dokumentów, które mogłyby rzucić światło na jego działalność przestępczą.
Elaine jechała do domu, zdając sobie sprawę, że jej życie legło w gruzach. Mężczyzna, któremu ufała najbardziej na świecie, był zdolny do potwornej zdrady. Nie tylko pozbawił ją zdrowia i możliwości macierzyństwa, ale także latami ją oszukiwał, budując rodzinę z inną kobietą. Teraz musiała znaleźć w sobie siłę na ostateczną konfrontację z mężczyzną, który przez tak długi czas był centrum jej świata. Przed nią czekała rozprawa, ujawnienie prawdy, konieczność udowodnienia czegoś, co wydawało się niewiarygodne. Ale co najważniejsze, musiała nauczyć się żyć na nowo, uwolnić się od złudzeń co do miłości i lojalności mężczyzny, który zdradził ją w najokrutniejszy sposób.
„Jeśli podoba Ci się ta historia, zasubskrybuj kanał, aby nie przegapić nowych filmów.”
Dom powitał Elaine zwykłą ciszą. Ale teraz ta cisza wydawała się złowroga, pełna ukrytych sekretów i kłamstw. Weszła do domowego gabinetu Sterlinga, gdzie stał jego komputer osobisty, maszyna, której nigdy wcześniej nie miała powodu używać. Odgadła hasło za trzecim razem. Były urodziny jego matki, osoby, którą uważał za najważniejszą w swoim życiu.
Pulpit był schludnie uporządkowany. W folderach znajdowały się dokumenty medyczne, artykuły naukowe i zdjęcia z konferencji. Ale jeden folder o nietypowej nazwie wyróżniał się: „Forever Now”, który natychmiast przykuł jej uwagę. Elaine kliknęła go, a jej serce zamarło na widok tego, co pojawiło się na ekranie.
W folderze znajdowały się setki zdjęć Olivii w intymnych pozach, zdjęcia z ich wspólnych podróży, romantycznych kolacji i wypadów z małymi dziećmi. Na jednym ze zdjęć Sterling trzymał na rękach dziewczynkę w wieku około pięciu lat, która była do niego uderzająco podobna. Obok niej stał młodszy chłopiec, również o jego charakterystycznych rysach. To byli Macy i Isaac, o których wspominała Oliva.
Ale najbardziej przerażającym odkryciem była korespondencja, która trwała ponad pięć lat. Elaine otworzyła plik z wiadomościami i zaczęła czytać, czując, jak z każdym wierszem wszystko w jej wnętrzu kurczy się z przerażenia. Korespondencja zaczęła się od zwykłych pytań służbowych, ale stopniowo przerodziła się w osobiste wyznania i plany na przyszłość.
W jednej z wiadomości datowanej na trzy lata wcześniej Sterling opisał Olivii swoje plany.
„Nie martw się, kochanie. Rozwiązałem problem z Elaine raz na zawsze. Dałem jej mały prezent podczas zabiegu wycięcia wyrostka robaczkowego. Na pewno nie będzie już miała dzieci i możemy być razem bez żadnych pytań o spadkobierców”.
Elaine przeczytała wiadomość kilka razy, nie wierząc własnym oczom. Oznaczało to, że Sterling chłodno zaplanował jej sterylizację, omawiając ją z kochanką, jakby to była rutynowa czynność w pracy. Nie uległ chwilowemu impulsowi podczas operacji. Przygotował się do tej zbrodni z wyprzedzeniem.
Korespondencja stała się jeszcze bardziej cyniczna. Sterling opowiedział Olivii, jak pocieszał żonę, gdy skarżyła się na ból, jak przepisywał bezskuteczne leki, znając prawdziwą przyczynę jej cierpienia. Nawet żartował, nazywając siebie genialnym lekarzem, który rozwiązał dwa problemy naraz, pozbywając się potrzeby posiadania dzieci z żoną i zyskując szansę na założenie nowej rodziny.
W innym folderze Elaine znalazła zeskanowane kopie dokumentów bankowych, które całkowicie zrujnowały jej wizerunek męża. Miesięczne przelewy do Olivy Reese w wysokości 5000 dolarów, z etykietą „alimenty dla Macy i Isaaca”. Okazało się, że Sterling oficjalnie utrzymywał dwójkę dzieci swojej kochanki, jednocześnie przekonując żonę, że budżet rodzinny nie pozwala im na posiadanie własnych dzieci.
Były tam również dokumenty zakupu mieszkania na nazwisko Olivii, polisy ubezpieczeniowe dla dzieci i plany ich edukacji. Sterling stworzył pełnoprawną, równoległą rodzinę, w którą włożył nie tylko pieniądze, ale i emocje. W korespondencji nazywał Macy swoją księżniczką, a Isaaca swoim dziedzicem. Jednocześnie postrzegał żonę jako ciężar, którego pozbywał się w jak najmniej bolesny sposób.
Szczególnie bolesne było czytanie wiadomości z ostatnich kilku miesięcy, w których Sterling omawiał plany rozwodowe z Olivą. Pisał, że poczeka, aż Elaine zachoruje na raka z powodu włożonej wkładki wewnątrzmacicznej. Wtedy mógłby się z nią rozwieść pod pretekstem, że nie jest w stanie poradzić sobie ze stresem psychicznym związanym z chorobą żony. Opinia publiczna byłaby po jego stronie, a majątek pozostałby jego.
Elaine zapisała wszystkie odkryte pliki na pendrive, rozumiejąc, że to kluczowe dowody zbrodni męża. Jednak emocjonalnie była kompletnie zdruzgotana, zdając sobie sprawę z rozmiarów zdrady. Mężczyzna, z którym żyła przez piętnaście lat, nie tylko ją oszukał, ale metodycznie zniszczył jej życie, planując każdy krok tej destrukcji.
Zadzwonił telefon. Na ekranie pojawiło się nazwisko detektywa Blounta.
„Ela Tames” – powiedział znajomy głos. „Mam dla ciebie wiadomość, i nie jest ona najlepsza. Otrzymaliśmy wyniki dodatkowej analizy tkanek wykonanej podczas operacji. Występują u ciebie zmiany przedrakowe trzeciego stopnia. Jest to bezpośrednia konsekwencja długotrwałej obecności rakotwórczej wkładki wewnątrzmacicznej w twoim organizmie”.
Elaine słuchała wyjaśnień detektywa, czując otępienie z przerażenia. Oznaczało to, że Sterling nie tylko pozbawił ją możliwości posiadania dzieci. W rzeczywistości skazał ją na bolesną śmierć z powodu raka. Gdyby nie zgłosiła się do dr. Oakleya, w ciągu roku lub dwóch miałaby zaawansowanego raka, a szanse na wyzdrowienie byłyby minimalne.
Detektyw Blount kontynuował wyjaśnianie prawnych aspektów sprawy. Sterlingowi postawiono zarzuty nie tylko spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, ale także usiłowania zabójstwa. Maksymalny wyrok za te wszystkie zarzuty mógł wynieść do piętnastu lat więzienia. Detektyw poinformował ją również, że uzyskała nakaz przeszukania domu i zajęcia wszystkich dokumentów związanych ze sprawą.
Elaine opowiedziała jej o odkrytej korespondencji i dokumentach bankowych, które potwierdziły motyw zbrodni. Detektyw Blount słuchał uważnie i poprosił ją, aby nie dotykała komputera do czasu przybycia ekspertów, aby nie narazić na szwank integralności dowodów cyfrowych. Przeszukanie zaplanowano na następny ranek, ale detektyw ostrzegł, że Sterling może spróbować wrócić do domu i zniszczyć dowody.
Gdy Elaine skończyła rozmowę z detektywem Blountem, usłyszała otwierające się drzwi wejściowe w korytarzu. Serce zamarło jej ze strachu. Nie spodziewała się, że Sterling wróci tak wcześnie.
„Kochanie” – zawołał z korytarza. „Wróciłem wcześniej. Mam dla ciebie niespodziankę”.
Jego ton brzmiał jak zwykle: czuły i troskliwy. Ale teraz ta czułość wydawała się odpychającą maską. Elaine szybko zamknęła wszystkie pliki na komputerze, ale zostawiła otwarty ekran z korespondencją. Niech zobaczy, że jego sekret został ujawniony. Niech zrozumie, że gra skończona.
Wyjęła z torebki pojemnik z wyjętą wkładką domaciczną, którą dr Harmon dał jej jako dowód rzeczowy. Sterling zbliżał się do gabinetu, a Elaine przygotowywała się na najtrudniejszą rozmowę w swoim życiu. Miała spojrzeć w oczy mężczyźnie, który metodycznie zabijał ją przez osiem lat, odgrywając rolę kochającego męża i troskliwego lekarza. Musiała znaleźć w sobie siłę, by przeciwstawić się jego kłamstwom i manipulacjom.
Drzwi biura się otworzyły i w progu pojawił się Sterling z bukietem czerwonych róż w dłoniach. Wyglądał na wypoczętego i szczęśliwego, wyraźnie oczekując spotkania z żoną po tygodniowej rozłące. Jednak jego wyraz twarzy natychmiast się zmienił, gdy zobaczył Elaine przy komputerze z otwartą na ekranie listą korespondencji.
„Ela” – powiedział niepewnie – „co ty tu robisz? Czemu grzebiesz w moim komputerze?”
Jego głos drżał, a wzrok błądził między ekranem a twarzą żony, próbując ocenić skalę katastrofy. Róże wypadły mu z rąk i rozsypały się po podłodze, symbolicznie kończąc z ich rodzinnym idolem.
Elaine w milczeniu obróciła monitor w jego stronę, żeby mógł przeczytać własne słowa o tym, że da jej mały prezent podczas operacji. Sterling zbladł, zdając sobie sprawę, że jego najstraszniejsze sekrety wyszły na jaw. W jego oczach błysnął strach, potem gniew, a potem znowu strach. Wiedział, że jego kariera, reputacja i wolność wiszą na włosku.
„To nie tak, jak myślisz” – zaczął, próbując znaleźć wytłumaczenie dla tego, co niewytłumaczalne. „Mogę wszystko wyjaśnić. To była konieczność medyczna. Nie rozumiesz wszystkich okoliczności”.
Ale jego głos brzmiał nieprzekonująco, nawet dla niego samego. Słowa były chaotyczne, a ręce drżały z nerwowego napięcia.
Elaine wstała od biurka i podeszła do niego, trzymając w ręku pojemnik z zaciemnioną wkładką domaciczną.
„Oto twój mały prezent” – powiedziała cicho, ale jej głos brzmiał nieruchomo. „Przez osiem lat zatruwałeś mnie od środka tym śmieciem, pozbawiłeś mnie możliwości posiadania dzieci, doprowadziłeś do stanu przedrakowego, a przez cały ten czas odgrywałeś rolę kochającego męża”.
Sterling próbował wyrwać jej pojemnik z rąk, ale Elaine się cofnęła. Jego maska w końcu opadła i zobaczyła prawdziwą twarz mężczyzny, z którym żyła przez połowę życia. Była to twarz drapieżnika osaczonego, gotowego zrobić wszystko, by ratować własną skórę, mężczyzny, dla którego nigdy nie była niczym więcej niż przeszkodą w szczęściu z inną kobietą.
Sterling stał w drzwiach gabinetu. Wyraz jego twarzy szybko zmieniał się z zaskoczenia na zrozumienie, ze strachu na rozpacz. Róże leżały na podłodze, ich czerwone płatki rozsypały się po dywanie, tworząc złowieszczy obraz zniszczonego idola. Widział swoją korespondencję z Olivią na ekranie komputera, rozumiał, że jego najstraszniejsze sekrety wyszły na jaw, ale mimo to próbował znaleźć sposób, by wywinąć się z tej sytuacji.
„Ela, co ty tu robisz?” powtórzył, wchodząc do pokoju. „Dlaczego grzebiesz w moich prywatnych aktach? To naruszenie prywatności. Nie masz prawa”.
Jego głos drżał z nerwowego napięcia, a dłonie zaciskały się w pięści. Wciąż próbował grać rolę obrażonego męża, którego prywatność została naruszona.
Elaine powoli odwróciła się do niego, trzymając w dłoniach pojemnik z poczerniałą wkładką domaciczną. Jej twarz była blada, ale oczy płonęły zimnym ogniem sprawiedliwego gniewu.
„To twoja niespodzianka?” zapytała cicho, unosząc pojemnik. „Przez osiem lat zatruwałeś mnie od środka tym śmieciem, pozbawiałeś mnie możliwości posiadania dzieci, doprowadzałeś do stanu przedrakowego”.
Sterling rzucił się na nią, próbując wyrwać jej dowody z rąk.
„Daj mi to!” – krzyknął, tracąc resztki panowania nad sobą. „Nie rozumiesz, co robisz. To może zrujnować moją karierę, moją reputację”.
Elaine uniknęła go, przyciskając pojemnik do piersi. Po raz pierwszy w całym ich małżeństwie zobaczyła prawdziwą twarz męża, bez masek i udawania.
W tym momencie na korytarzu rozległy się kroki, a głos detektywa Blounta przeciął napiętą ciszę.
„Sterling Nicholas Tames” – powiedziała oficjalnym tonem, wchodząc do biura w towarzystwie dwóch policjantów. „Jest pan aresztowany pod zarzutem spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i usiłowania zabójstwa. Ma pan prawo zachować milczenie”.
Sterling zwrócił się do przybyszów. Jego twarz wykrzywiła się z przerażenia.
„To nieporozumienie” – zaczął, starając się zachować godność. „Jestem szanowanym lekarzem, kierownikiem przychodni. Mam nieskazitelną reputację. Nie możecie mnie aresztować na podstawie urojeń mojej psychicznie niezrównoważonej żony”.
Detektyw Blount wyciągnęła kajdanki. Jej twarz pozostała profesjonalnie obojętna.
„Mamy wszystkie niezbędne dowody, w tym wyniki badań lekarskich, dokumenty dotyczące usunięcia wkładki domacicznej oraz zeznania świadków. Pańska żona przekazała nam korespondencję, w której sam przyznał się Pan do popełnionego przestępstwa”.
Właśnie wtedy Oliva wpadła do domu. Jej twarz była zalana łzami, a ona ściskała w dłoniach telefon komórkowy.
„Sterling” – krzyknęła. „Strażnik w klinice zadzwonił do mnie i powiedział, że przyjechała policja. Co się dzieje?”


Yo Make również polubił
Zachowaj ten przepis w tajemnicy, bo jest on niczym skarb na ziemi.
Domowy Chleb Cynamonowy – Prosty, Aromatyczny i Pyszny!
Chłodnik litewski z botwiny – lekka, orzeźwiająca zupa idealna na lato
Zagotuj trochę goździków, wypij płyn, a podziękujesz sobie za tę wskazówkę!