Moja 5-letnia córka wróciła ze szkoły i zobaczyła przed sobą wielki znak SPRZEDANE… – Page 4 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Moja 5-letnia córka wróciła ze szkoły i zobaczyła przed sobą wielki znak SPRZEDANE…

I took a photo of it, making sure to capture the fraudulent realtor information.

Then I pulled it out of the ground and threw it in my trunk.

Evidence.

The next morning, the police visited my parents at the house.

They took statements and photos.

CPS came by in the afternoon.

The restraining order was filed by noon.

I spent that morning in Patricia’s office going through every detail.

She was preparing a comprehensive filing that included the restraining order, custody considerations, and documentation of the abuse.

“The video footage is damning,” she said. “I’ve seen a lot of abuse cases and this is clear-cut. Your parents will have a hard time explaining this away.”

“They’ll try. My mother already sent an email claiming Meline exaggerated and my father barely touched her.”

Patricia’s expression turned grim.

“Forward that to me. It shows consciousness of guilt and an unwillingness to take responsibility. That helps our case.”

We spent two hours strategizing.

Patricia explained that the restraining order would likely be granted given the video evidence and the medical documentation of hypothermia.

It would prevent my parents from contacting me or Meline, from coming near us, from being anywhere we were.

“What about the house?” I asked. “Can they stay there while the restraining order is in effect?”

“That’s complicated. They’re co-owners, so they have a legal right to occupy the property. However, since it’s also your primary residence and you’re the victim seeking protection, I can request that the judge order them to find alternative housing while the order is in effect. Given that a child was endangered at that location, we have a strong argument.”

“And the partition action—that’s separate from the restraining order.”

“The partition is a property dispute. Kenneth is handling that, right?”

„Obie sprawy będą toczyć się równolegle. Nakaz sądowy chroni ciebie i Meline osobiście. Podział wymusza sprzedaż lub wykup nieruchomości. Razem wywierają one znaczną presję”.

Kiedy opuściłem biuro Patricii, miałem już jasną strategię prawną.

Nakaz powstrzymania się od zbliżania się spowoduje natychmiastowy dystans i zmusi ich do tymczasowego opuszczenia domu.

Podział majątku zmusiłby ich albo do wykupienia udziałów spółki LLC, albo do zaakceptowania przymusowej sprzedaży całego majątku.

Zarzut napaści kryminalnej będzie miał dla mojego ojca osobiste konsekwencje.

Wszystko to razem sprawiło, że moi rodzice zrozumieli, że popełnili katastrofalny błąd.

Tego popołudnia odebrałem Meline od Angeli.

Siedziała cicho w samochodzie, ściskając swojego ulubionego pluszowego królika.

„Mamo” – powiedział lekarz – „za bardzo się wychłodziłem”.

Spędziliśmy dwie godziny na oddziale ratunkowym.

Lekarz stwierdził łagodną hipotermię, którą wyleczył i ustąpiła, ale wszystko dokładnie udokumentował.

Zaniepokoiły go okoliczności i zaczął zadawać dociekliwe pytania o to, jak pięcioletnie dziecko znalazło się na zewnątrz, w temperaturze -2°C, na wiele godzin.

Powiedziałem mu prawdę.

Złożył własne doniesienie do CPS.

„Tak, kochanie. Za bardzo się przeziębiłaś. Dlatego musieliśmy iść do lekarza. Ale już wszystko w porządku.”

„Mamo, idziemy do domu?”

„Nie do tego domu, kochanie. Zatrzymamy się gdzieś indziej na jakiś czas. W bezpiecznym miejscu.”

„Dzięki babci i dziadkowi?”

Zacisnąłem mocniej dłonie na kierownicy.

„Tak, ponieważ zrobili coś bardzo złego i musimy trzymać się od nich z daleka”.

„Czy ich wkurzyłem?”

Natychmiast zatrzymałem się i odwróciłem się w jej stronę.

„Meline, spójrz na mnie. Nie zrobiłaś nic złego. Nic. To, co zrobili, było złe. Rozumiesz? To nie twoja wina.”

Skinęła głową, ale w jej oczach dostrzegłem wątpliwość.

Pięciolatki zawsze myślą, że wszystko jest ich winą.

Tej nocy Meline i ja zatrzymaliśmy się w hotelu.

Zarezerwowałem dla niej apartament z osobną sypialnią, chcąc, aby to miejsce przypominało przygodę, a nie kryjówkę.

Zamówiliśmy jedzenie do pokoju i obejrzeliśmy jej ulubione filmy.

Pozwalałem jej nie spać dłużej, bo normalne zasady przestały mieć dla niej znaczenie.

Przed snem zapytała:

„Czy babcia i dziadek przeproszą?”

Pomyślałam o e-mailu mojej matki pełnym usprawiedliwień i oskarżeń.

Przypomniałem sobie 17 nieodebranych połączeń, bez poczty głosowej i bez faktycznych prób przeprosin.

„Nie sądzę, kochanie. Niektórzy ludzie nie potrafią przeprosić, nawet kiedy naprawdę powinni.”

“Dlaczego nie?”

Jak wytłumaczyć narcyzm i okrucieństwo 5-latkowi?

„Niektórzy myślą, że zawsze mają rację, nawet gdy ranią innych. Nie widzą, kiedy zrobili coś złego”.

Meline to przetworzyła.

„To smutne.”

„To smutne, ale nie twoim zadaniem jest ich naprawiać ani uświadamiać im, co się stało. Twoim zadaniem jest po prostu być dzieckiem, być bezpiecznym i kochanym. Kochasz mnie bardziej niż cokolwiek innego na świecie. Nic tego nie zmieni”.

Zasnęła trzymając mnie za rękę.

Przez większość nocy nie spałem, obserwując ją i snując plany.

Moi rodzice musieli opuścić dom w piątek.

Znaleźli mieszkanie do wynajęcia po drugiej stronie miasta, obrzucając mnie okropnymi wyzwiskami za pośrednictwem swoich prawników, ponieważ nie odbierałem ich telefonów.

Komisja ds. nieruchomości wszczęła dochodzenie w sprawie fałszywego znaku sprzedaży.

Okazało się, że moi rodzice podrobili mój podpis na kilku dokumentach, które próbowali wystawić na sprzedaż nieruchomości.

W związku z tym do sprawy o napaść dodano zarzuty oszustwa.

Ale nie skończyłem.

Widzisz, od lat planowałem strategię wyjścia spod kontroli moich rodziców.

Dom był jednoczęściowy.

Po cichu oddzielałem też wszystkie nasze inne finansowe powiązania.

Dali mi zaliczkę.

Miałem dokumentację potwierdzającą, że była to pożyczka, a nie darowizna, ze względu na ich naleganie ze względów podatkowych.

Tak naprawdę, przepłacałem.

Analiza Kennetha wykazała, że ​​spłaciłem kapitał i kwotę wyższą niż ustalone odsetki.

Nic im nie byłem winien.

Faktycznie, byli mi winni zwrot pieniędzy.

Wspólne konto bankowe, które moja matka nalegała, abyśmy mieli na wypadek nagłych wypadków.

Przez ostatni rok stopniowo wyczerpywałam swoją część, przelewając ją na konta prowadzone wyłącznie na moje nazwisko.

Teraz na koncie znajdowało się dokładnie minimalne saldo pozwalające uniknąć opłat, a całość środków pochodziła z wpłat.

Konto inwestycyjne, którym w moim imieniu zarządzał mój ojciec.

Dziewięć miesięcy temu przekazałem ją mojemu własnemu zarządowi.

Wtedy był wściekły, ale prawnie nie mógł mnie powstrzymać.

Zmieniłam nawet beneficjentów we wszystkich moich funduszach, począwszy od ubezpieczenia na życie, aż po konta emerytalne.

Zostali wymienieni jako drugorzędni beneficjenci po Meline.

Teraz nie były w ogóle wymienione.

Każdy wątek, który wplecili w moje życie, żeby zachować kontrolę, po cichu przeciąłem.

Spółka LLC, która była teraz właścicielem jednej trzeciej domu.

Umowa operacyjna była żelazna.

Kenneth o to zadbał.

Moi rodzice mogliby spróbować sprzedać swoje udziały, ale żaden nabywca nie chciałby nabyć dwóch trzecich udziałów w nieruchomości, w przypadku której nie mogliby wpływać na decyzje dotyczące jej obsadzenia.

Jedyną realną opcją było wykupienie udziałów spółki LLC.

Zleciłem wycenę nieruchomości według aktualnej wartości rynkowej.

Jedna trzecia wyniosła 187 000 dolarów.

Nie zaakceptuję żadnej kwoty mniejszej niż ta w gotówce w ciągu 90 dni.

Nie mieli tak płynnego kapitału.

Ich majątek był ulokowany w ich własnym domu, na ich kontach emerytalnych i firmie mojego ojca.

Co oznaczało, że mieli trzy możliwości.

Znajdźcie jakoś pieniądze.

Nadal są właścicielami domu, w którym nie mogą mieszkać ani którego nie mogą łatwo sprzedać.

Albo sprzedać swoje 2/3 udziałów spółce LLC po zaproponowanej przeze mnie cenie.

Zaoferowałem 210 000 dolarów za ich łączne udziały w dwóch trzecich, poniżej wartości rynkowej, ale pozwoliłoby im to wyjść z tego bez szwanku.

Mieli 90 dni na podjęcie decyzji.

Moja matka uznała tę ofertę za obraźliwą.

Groziła mi pozwem za znęcanie się nad osobami starszymi, za wykorzystywanie finansowe, za wszystko, co przyjdzie jej do głowy.

Kenneth spokojnie odpowiedział listem, w którym szczegółowo opisał, co się stanie, jeśli wkroczą na drogę sądową.

Wszystkie dowody faktycznego znęcania się nad Meline staną się dokumentami publicznymi.

Śledztwo CPS zostanie zintensyfikowane, a zarzuty dotyczące napaści kryminalnej zostaną wniesione.

Ich prawnik odwołał groźby w ciągu jednego dnia.

Nakaz sądowy oznaczał, że nie mogli zbliżać się do mnie i Meline.

Śledztwo CPS wykazało, że byli obserwowani.

Zarzuty napaści oznaczały, że mój ojciec może ponieść konsekwencje prawne.

Wszystko dlatego, że postanowili torturować 5-letnie dziecko, aby nauczyć jego matkę posłuszeństwa.

Raymond zadzwonił do mnie 3 dni po tym, jak go zatrudniłem.

„Mam twój raport. Twoi rodzice mają większe wpływy, niż prawdopodobnie chcieliby, żeby ktokolwiek wiedział.”

Oprowadził mnie po całym procesie.

Firma konsultingowa mojego ojca, którą prowadził przez 20 lat, podupadła.

Przychody spadły o 40% w ciągu ostatnich 3 lat.

Zaciągnął pożyczki pod zastaw firmy, aby utrzymać swój styl życia.

Ich główni mieszkańcy mieli drugą hipotekę.

Mieli konta emerytalne, ale nie tak duże, jak powinni mieć ludzie w ich wieku.

„W skrócie” – powiedział Raymond – „żyją ponad stan i tak już od jakiegoś czasu. Zaliczkę, którą ci dali. Założę się, że ją pożyczyli i oczekiwali, że spłacisz ją wystarczająco szybko, żeby pokryć ich raty pożyczki”.

Teraz to miało sens.

Naciski, żeby ich do tego zmusić.

Naleganie na wystawienie weksla.

Złość, gdy zaczęłam spotykać się z Trevorem.

Bo zakładali, że prędzej czy później wrócę pod ich dach i będą mieli pełną kontrolę nad nieruchomością.

Nigdy nie chodziło o to, żeby mi pomóc.

Chodziło o kontrolę nad zasobami, z których mogli korzystać.

„A co się stanie, jeśli spróbują walczyć z wykupem spółki LLC?” – zapytałem.

„Opłaty prawne pochłoną cały pozostały im kapitał płynny. Nie mogą sobie pozwolić na przedłużającą się batalię. Jestem pewien, że twój prawnik już o tym wie”.

Miał rację.

Kenneth przeprowadził te same obliczenia.

Moi rodzice mieli do wyboru jeden sprytny ruch.

Przyjmij wykup.

Ograniczyć straty.

Odchodzić.

Każda inna opcja prowadziła do ruiny finansowej.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Trzyskładnikowy mrożony deser: najłatwiejszy słodki przysmak, jaki kiedykolwiek zrobisz!

Instrukcje krok po kroku: Przygotowanie składników: W dużej misce połącz rozmrożoną bitą śmietanę z słodzonym mlekiem skondensowanym. Delikatnie wymieszaj, aż ...

Ciasto czekoladowe z gruszką

Jajka ogrzać w temp. pokojowej lub w misce z ciepłą wodą. Dno małej tortownicy o średnicy 21 cm wyłożyć papierem ...

Niezależnie od tego ile ich zrobisz, wszystkie zostaną zjedzone zaraz po wyjęciu z piekarnika… Przepis na łatwe i pyszne banichki…

Zagnieść miękkie, lekko klejące ciasto z podanych składników. Na koniec dodać olej i mieszać, aż przestanie się kleić i stanie ...

Zgniła i obumierająca orchidea – wystarczy jedna łyżeczka, aby w mgnieniu oka przywrócić ją do życia

W rzeczywistości każda roślina potrzebuje określonej ilości wody, wystarczającej do jej przetrwania. Rzeczywiście, obfite podlewanie rośliny nie zawsze oznacza dbanie ...

Leave a Comment