Synowa rzuciła chochlą tak mocno, że uderzyła mnie w głowę, kiedy gotowałam zupę, i krzyknęła: „Kto tak gotuje, ty naprawdę niczego nie potrafisz dobrze zrobić!”. Mój syn po prostu włączył telewizor, udając, że nie słyszy. Pięć minut później huk wstrząsnął całą kuchnią, a kiedy wbiegł i zobaczył, co robię z garnkiem na kuchence, jego twarz zbladła jak kafelkowa ściana za nim, a ręka zaczęła mu drżeć, gdy szepnął moje imię w tej małej kuchni w samym środku Ameryki tamtej nocy.
Gotowałam zupę, gdy synowa uderzyła mnie chochlą po głowie. „Kto tak gotuje, ty niekompetentny?” krzyknęła Dawn, gdy poczułam, jak gorący metal przypala mi skroń. Mój syn Robert, siedząc w salonie,