Podczas grilla moja siostra spojrzała na moją córkę, która ma specjalne potrzeby, i powiedziała głośno: „Twoja… – Page 5 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Podczas grilla moja siostra spojrzała na moją córkę, która ma specjalne potrzeby, i powiedziała głośno: „Twoja…

Już odpowiedziałem, że nagrywam.

„To szaleństwo. Chciałem tylko z tobą porozmawiać…”

„Próbując zabrać moją córkę ze szkoły bez pozwolenia”.

„Nie zamierzałam jej nigdzie zabierać. Pomyślałam tylko, że gdybyś zobaczył, jak bardzo jesteśmy zdesperowani…”

„Myślałeś, że jeśli pojawisz się w jej szkole i spróbujesz ją sprawdzić, wzbudzę w tobie więcej sympatii”.

Utrzymywałem, że mój głos jest chłodny.

„Masz wyjątkowo słabą ocenę sytuacji, Brad.”

„Vanessa się rozpada. Chłopcy pytają, dlaczego musimy się przeprowadzić. Jak mam wytłumaczyć, że ich ciotka zniszczyła nam życie?”

„Możesz spróbować powiedzieć prawdę. Wyjaśnij, że ich matka zaatakowała pięcioletnie dziecko, a ty stałeś i patrzyłeś. Wyjaśnij, że działania mają konsekwencje”.

Zakończyłem nagrywanie.

„Ta rozmowa jest zakończona.”

Natychmiast wysłałem nagranie Richardowi.

Dodał to do rosnącego zbioru dowodów.

W noc poprzedzającą rozprawę nie mogłem spać.

Wciąż odtwarzałem w myślach scenę grilla.

Widzieć twarz Emmy, gdy Vanessa ją chwyciła.

Słyszę głos mojej matki mówiący jej, żeby przestała płakać.

Gniew nie osłabł.

Jeśli już, to skrystalizowało się w coś twardszego i trwalszego.

Natalie przyniosła wino i jedzenie na wynos.

Emma już spała, wyczerpana po całym dniu zajęć w przedszkolu.

„Jak się masz?” zapytała Natalie, nalewając nam obojgu po hojnych kieliszkach.

„Szczerze? Jestem wściekła. Za każdym razem, gdy myślę o tym, co zrobili, co powiedzieli, jak ją potraktowali…”

Wypiłem długi łyk.

„Ma pięć lat. Nie prosiła się o to, żeby urodzić się z zespołem Downa. Nie zrobiła nic, żeby zasłużyć na takie traktowanie”.

„Żadne dziecko tego nie robi. A zwłaszcza Emma.”

Natalie znała Emmę od urodzenia.

Byłem obecny przy każdym kamieniu milowym i wyzwaniu.

„Twoja rodzina straciła kogoś naprawdę wyjątkowego, bo nie potrafiła przezwyciężyć własnych uprzedzeń i okrucieństwa. To ich strata”.

„Absolutnie. Ich strata.”

Podniosła kieliszek.

„Dla Emmy, która jest warta tysiąca takich.”

Stuknęliśmy się kieliszkami, otoczeni opakowaniami z jedzeniem na wynos, dobrym winem i niezachwianym wsparciem mojej najlepszej przyjaciółki.

Wszystko wydawało się możliwe do opanowania.

Termin rozprawy wyznaczono na wczesną jesień.

Emma została z Natalie, podczas gdy ja uczestniczyłem w rozprawie.

Vanessa pojawiła się, wyglądając na wyczerpaną, a jej prawnik obok niej wyglądał na równie nieswojo.

Brad siedział na galerii, jego twarz była blada i ściągnięta.

Nieobecność moich rodziców była bardzo widoczna.

Prokurator przedstawił sprawę metodycznie.

Medyczne dowody na obecność siniaków.

Zeznania lekarza dotyczące obrażeń.

Liczne zeznania świadków, w tym zaskakująco szczegółowy opis tego, co zaobserwowała Amber.

Moje zeznania dotyczące przemocy słownej i przymusu fizycznego.

Kiedy zeznawałem, prawnik Vanessy próbował przedstawić mnie jako osobę mściwą i skłonną do manipulowania finansami.

„Czy to nie prawda, że ​​używasz pieniędzy, żeby kontrolować rodzinę swojej siostry?” zapytał.

„Nie. Udzieliłem im pomocy finansowej, ponieważ uważałem, że jej potrzebują. Ta pomoc była dobrowolna i udzielana bezpłatnie”.

„A kiedy się wściekałeś, odcinałeś się od nich całkowicie, wiedząc, że stracą swój dom”.

Richard zaprotestował zanim zdążyłem odpowiedzieć.

„Wysoki Sądzie, oskarżony dopuścił się napaści na dziecko. To, czy mój klient zdecyduje się na kontynuowanie dobrowolnych darowizn finansowych, jest całkowicie nieistotne dla niniejszego postępowania”.

Sędzia się zgodził.

„Podtrzymane. Doradco, proszę trzymać się postawionych zarzutów.”

Adwokat Vanessy zmienił taktykę.

„Przyznaje pan, że pańska córka ma specjalne potrzeby. Czy to możliwe, że komentarze mojej klientki, choć niefortunnie sformułowane, wynikały z autentycznej troski?”

Spojrzałem na niego z niedowierzaniem.

„Powiedziała, że ​​gdyby miała takie dziecko jak moje, porzuciłaby je. Złapała moją córkę i wepchnęła ją z powrotem na siedzenie. Trzymała ją tam, podczas gdy wielu dorosłych obrzucało obelgami płaczącą pięciolatkę”.

Mój głos pozostał spokojny, mimo że wściekłość mnie ogarnęła.

„Nie było w tym nic niepokojącego. Tylko okrucieństwo.”

Prawnik nie odpowiedział.

Usiadł i spojrzał na mnie zrezygnowany.

Adwokat Vanessy próbował argumentować, że był to konflikt rodzinny rozdmuchany do niebotycznych rozmiarów.

Sędzia natychmiast uciszył dochodzenie.

„Oskarżony złapał pięcioletnie dziecko i siłą zmusił je do pozostania na miejscu, podczas gdy inni dorośli znęcali się nad nim werbalnie. Dziecko ma specjalne potrzeby, co czyni to szczególnie rażącym”.

Sędzia spojrzał prosto na Vanessę.

„Jak się tłumaczysz?”

Adwokat Vanessy szeptał jej gorączkowo.

W końcu przemówiła.

„Winny, Wasza Wysokość.”

Wyrok był jednoznaczny.

Jednoroczny okres próbny.

Obowiązkowe zajęcia z zarządzania gniewem.

Praca społeczna.

I stały zakaz kontaktowania się z Emmą.

Vanessa została również zobowiązana do pokrycia kosztów sądowych i zwrotu kosztów leczenia Emmy.

Gdy byliśmy już przed budynkiem sądu, Vanessa próbowała do mnie podejść.

Jej prawnik przytrzymał ją siłą, podczas gdy Richard stanął między nami.

„Każdy kontakt narusza nakaz sądowy” – powiedział spokojnie Richard. „Sugeruję, żebyś odszedł”.

Twarz Vanessy się skrzywiła, ale odwróciła się.

Brad stał przy swoim samochodzie i wyglądał na przygnębionego.

Odjechali bez słowa.

„Poszło dobrze” – powiedział Richard. „Jak się czujesz?”

„Ulżony. Wyczerpany. Wściekły, że do tego doszło”.

Westchnąłem.

„Ale przede wszystkim ulga. Emma jest teraz chroniona. To się liczy.”

Trzy tygodnie po rozprawie sądowej odwiedził mnie w pracy niespodziewany gość.

Mój ojciec pojawił się w recepcji i zażądał spotkania ze mną.

Jennifer zadzwoniła na mój numer wewnętrzny.

„Twój ojciec jest tutaj. Ochrona jest z nim. Co mam zrobić?”

„Powiedz mu, żeby wyszedł. Jeśli odmówi, niech ochrona go wyprowadzi i złoży zawiadomienie o wtargnięciu.”

Tata musiał coś usłyszeć w głosie Jennifer, bo zaczął krzyczeć, zanim ona zdążyła przekazać moją wiadomość.

„To moja córka. Mam pełne prawo z nią rozmawiać”.

Słyszałem go przez telefon.

Podobnie jak wszyscy na moim piętrze.

Głos Jennifer pozostał profesjonalny.

„Panie, musi pan natychmiast opuścić lokal.”

„Dopiero gdy porozmawiam z Megan.”

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Unikalny związek: allicyna, serce jej mocy

Naturalny Verbündeter für Ihr Herz Roher Knoblauch kann helfen, den Blutdruck zu senken, den Spiegel des schlechten Cholesterins (LDL) zu ...

Jeśli masz 1 jajko, mąkę i mleko, przygotuj ten pyszny i łatwy przepis.

W misce wymieszaj letnią wodę, letnie mleko, suche drożdże, cukier i 2 łyżki mąki. Odstaw na 10 minut. Do mieszanki ...

Wrotycz – dlaczego został zakazany

Liście bogate są w potas, więc wzbogaca się nimi kompost. Stanowią także środek owadobójczy i odstraszający gryzonie, dlatego liście warto ...

Jak leczyć grzybicę stóp: to naprawdę działa!

Dlaczego to działa? Czosnek   – zawiera allicynę, silny naturalny środek przeciwgrzybiczy. Ocet jabłkowy   : reguluje wartość pH skóry i spowalnia rozwój grzybów ...

Leave a Comment