„Chroniłem ją” – poprawiłem. „A to różnica”.
Nie odpowiedział.
Kontynuowałem.
„Jeśli Rainer chce walczyć o tę nieruchomość”, powiedziałem, „przegra”.
W głosie Bennetta słychać było zmęczenie.
„Chodź” – powiedział – „proszę. Nie możemy dłużej tak krwawić”.
Prawie mi go było żal.
Prawie.
„To przestańcie” – powiedziałem. „Przestańcie atakować społeczności. Przestańcie traktować pacjentów jak narzędzie nacisku. Przestańcie pozwalać ludziom takim jak Rainer zmieniać historię”.
Bennett mruknął: „On nie jest tak opanowany, jak ci się wydaje”.
To zdanie wywołało u mnie gęsią skórkę.
„Co masz na myśli?” zapytałem.
Bennett nie odpowiedział bezpośrednio.
„Uważaj” – powiedział. „I… jeśli masz dowody, wykorzystaj je”.
Po czym się rozłączył.
Natychmiast zadzwoniłem do Mai.
Jego głos był spokojny, ale słyszałam, co się dzieje w jego umyśle.
„Sytuacja właśnie się nasiliła” – stwierdziła.
„Wiem” – odpowiedziałem.
„Dobrze” – powiedziała. „W takim razie będziemy się tak zachowywać”.
Odkrycie było brutalne.
Audiovance zażądało naszych plików.
Zażądaliśmy ich.
Zaplanowano zeznania.
Wiadomości e-mail uzyskano w drodze wezwania sądowego.
I gdzieś w tym natłoku dokumentów znaleźliśmy to.
Nie tylko porządek obrad posiedzenia zarządu.
Nie tylko slajdy optymalizacyjne Rainera.
E-maile, które Gustaf pokazał mi na lotnisku, były zaledwie wierzchołkiem góry lodowej.
Odbyły się całe dyskusje.
Reiner do działu finansowego: Gdy Rodus będzie poza krajem, będziemy mogli ponownie zintegrować dział pod moim nadzorem i na nowo rozdysponować zasoby kliniki.
Reiner do Bennetta: Jego klauzula autonomii to tymczasowe ustępstwo. Możemy o tym porozmawiać ponownie, gdy tylko finansowanie zostanie zabezpieczone.
Reiner, w dziale relacji inwestorskich: Programy społecznościowe zostaną wycofane; obecnie priorytetowo traktujemy partnerstwa ze szpitalami o wyższej marży. Rodus wesprze tę transformację, jeśli będzie dobrze zarządzana.
Zarządzane prawidłowo.
Jak pies na smyczy.
Maya siedziała z rozłożonymi na składanym stole wydrukowanymi e-mailami.
„To celowe” – powiedziała. „To oszustwo”.
Teresa przeczytała je, a jej wyraz twarzy był nieodgadniony.
„Okłamali konsorcjum” – powiedziała.
Wpatrywałem się w słowa, aż stały się niewyraźne.
„Oni mnie okłamali” – wyszeptałem.
Głos Leny był ochrypły.
„Zawsze kłamią” – powiedziała. „Różnica jest taka, że teraz zostawili ślady”.
Zeznania Rainera zaplanowano na piątek.
Przybył ubrany w garnitur, który wyglądał na drogi i był za ciasny w ramionach.
Usiadł naprzeciwko Mai i uśmiechnął się, jakby szedł na rozmowę kwalifikacyjną.
Gdy mnie zobaczył, jego uśmiech zniknął.
„Doktorze Rodus” – powiedział. „Czy nadal grasz rolę zbawcy?”
Ręka Mai lekko się uniosła.
„Po prostu odpowiedz na pytania” – powiedziała.
Rainer zaśmiał się cicho.
„Zrobię to” – powiedział, nie odrywając ode mnie wzroku.
Urzędnik odebrał od niego przysięgę.
– zaczęła Maya.
„Proszę podać swoje imię i nazwisko oraz stanowisko” – powiedziała.
„Rainer…” zaczął.
„Imię i nazwisko” – poprawiła Maya.
„Rainer Holt” – powiedział. „Były dyrektor techniczny Audiovance”.
“Stary?” zapytała Maya.
Rainer zacisnął szczękę.
„Zrezygnowałem” – powiedział.
“Jaka data?” zapytała Maya.
Rainer odpowiedział.
Maya kontynuowała.
„Czy przedstawił Pan strategię reintegracji autonomicznego oddziału dr. Rodusa podczas jego pobytu za granicą?”
Rainer się uśmiechnął.
„Zaprezentowałem strategię optymalizacji” – powiedział. „Dlatego mnie zatrudniono”.
„Czy to obejmowało reintegrację?” zapytała Maya.
„To obejmuje również wydajność” – odpowiedział.
Głos Mai pozostał spokojny.
„Odpowiedz tak lub nie” – powiedziała.
Oczy Rainera zabłysły.
„Tak” – powiedział.
Maya skinęła głową.
„Czy poinformowałeś inwestorów, że programy społecznościowe są wycofywane?”
Rainer wzruszył ramionami.
„Przekazałem realia funkcjonowania firmy” – powiedział.
Maya wręczyła mu wydrukowanego e-maila.
„Czy to twój adres e-mail?” zapytała.
Rainer rzucił na to okiem.
„Tak” – powiedział.
„Przeczytaj zaznaczony wiersz” – powiedziała Maya.
Rainer zacisnął usta.
Przeczytał to.
Programy społecznościowe zostaną wycofane; przechodzimy na bardziej opłacalną współpracę ze szpitalami.
Maya odchyliła się do tyłu.
„Czy doktor Rodus wiedział, że mówi pan to inwestorom?” – zapytała.
Na twarzy Rainera znów pojawił się uśmiech, mały i ostry.
„Ona nie ma zielonego pojęcia o świecie biznesu” – powiedział.
Poczułem narastające ciepło.
Spojrzenie Mai padło na mnie — nie reaguj.
Odetchnąłem.
Maya kontynuowała.
„Czy próbowałeś złożyć wniosek patentowy na modyfikacje modeli dr. Rodusa pod własnym nazwiskiem?”
Wyraz twarzy Rainera uległ zmianie.
„Złożyłem wnioski patentowe na swoją pracę” – powiedział.
Maya przesunęła do przodu kolejny dokument.
„Tymczasowy wniosek patentowy” – powiedziała. „Widnieje na nim twoje nazwisko jako wynalazcy. Opisane modyfikacje odpowiadają zmianom w kodzie znalezionym w zgłoszeniu dr. Rodusa kilka miesięcy przed twoim dołączeniem do Audiovance”.
Rainer zmrużył oczy.
„To jedna z interpretacji” – powiedział.
Maya skinęła głową.
„Porozmawiajmy o harmonogramie” – powiedziała. „Zostałeś mianowany dyrektorem technicznym sześć tygodni przed zwolnieniem dr. Rodusa, prawda?”
„Tak” – powiedział.
„W zaledwie sześć tygodni przejęłaś odpowiedzialność za zmiany wprowadzone w siedmioletnim projekcie” – powiedziała Maya. „Czy zdajesz sobie sprawę z wpływu, jaki to miało?”
Usta Rainera wygięły się w uśmiechu.
„To wygląda na kompetencje” – powiedział.
Maya nawet nie drgnęła.
„Wygląda to na napad” – odpowiedziała.
Rainer pochylił się do przodu.


Yo Make również polubił
Chrupiące Łupinki Eklerów: Doskonałe do Dekoracji z Kremem Czekoladowym lub Waniliowym
Pieczone skrzydełka kurczaka z pikantnymi ziemniakami
Dlaczego na skórze pojawia się pokrzywka? Oto zaskakujące fakty, których możesz nie znać.
Ciasto Kokosowa Krówka – Pyszne ciasto z kajmakiem, kokosem i dwoma kremami