Składniki
SERNIK
125 ml śmietanki 30%
2 białe czekolady z kokosem
750 g sera twarogowego z wiaderka
100 g cukru
1 łyżka skrobi ziemniaczanej
3 jajka
SPÓD
100 g herbatników
40 g masła
POLEWA
60 ml śmietanki 30%
1 biała czekolada
Wykonanie
Śmietankę kremówkę (125 ml) podgrzewamy, a następnie dodajemy do niej połamaną czekoladę białą z kokosem. Całość mieszamy do momentu, aż czekolada się rozpuści i uzyskamy jednolitą konsystencję. Całość odstawiamy do przestygnięcia.
Herbatniki rozdrabniamy na miał, dodajemy do nich 40 g roztopionego masła, mieszamy. Tortownicę o średnicy 18 cm wyścielamy papierem do pieczenia, a następnie wykładamy na nią herbatniki wymieszane z masłem, co będzie stanowił spód naszego sernika. Całość uklepujemy za pomocą łyżki, mocno dociskając, wszystko po to, by spód był bardziej zwarty.
Do misy przekładamy twaróg, cukier oraz skrobię ziemniaczaną. Całość miksujemy, do połączenia składników. Następnie stopniowo dodajemy jajka, ciągle miksując. Pod koniec wlewamy białą czekoladę rozpuszczoną w śmietance. Gotową masę przelewamy do tortownicy.
Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni. Na spód piekarnika wkładamy blaszkę z wrzątkiem. Następnie na środkową półkę piekarnika wstawiamy tortownice z sernikiem. Całość pieczemy przez 70 minut, grzanie góra-dół.
Po upieczeniu sernik odstawić do przestygnięcia. Następnie przygotować polewę. Śmietankę kremówkę (60 ml) podgrzać i rozpuścić w niej białą czekoladę. Tak przygotowaną polewę wylać na sernik, odstawić do stężenia.


Yo Make również polubił
UWAGA COVID-19. Globalny alert dla osób zaszczepionych. To się im przydarzy.
Moja bratowa nie mogła mieć własnych dzieci, więc podczas imprezy rocznicowej w wiejskiej posiadłości teściów, wzięła marmurowy stojak na tort i roztrzaskała nim moją głowę, gdy byłam w ósmym miesiącu ciąży. To, co jej rodzina postanowiła zrobić w ciągu następnych trzech cichych minut, odmieniło całe życie mojej córki i sprawiło, że stałam się kimś, kim nigdy nie myślałam, że będę musiała się stać.
Prosty trik z kartonikiem mleka lub soku. Znasz go?
47-letnia kobieta z rakiem w stadium 4 zwraca się z pilnym ostrzeżeniem o subtelnym objawie, który przeoczyła