Jest tam, dyskretny, prawie niewidoczny, a jednak stanowi część naszego codziennego życia od czasów szkoły podstawowej: mały otwór w górnej części skuwki długopisu. Wszyscy to widzieliśmy. Każdemu z nas zdarzyło się kiedyś bawić pogryzioną czapką podczas rozmowy telefonicznej lub nudnych zajęć. Ale kto kiedykolwiek zastanawiał się, dlaczego istnieje ta słynna dziura? Ten pozornie nieistotny szczegół w rzeczywistości kryje w sobie prawdziwą historię bezpieczeństwa, pomysłowości… a nawet optymalizacji przemysłowej.
Długopis, ten towarzysz, który dobrze się rozwinął
Przed pojawieniem się długopisów, królowały stalówki maczane w atramencie. Wtedy nie było potrzeby noszenia kaptura. Jednak w przypadku nowoczesnych długopisów ochrona końcówki i zapobieganie wysychaniu atramentu stało się koniecznością. Szybko stały się niezbędnymi przedmiotami, dzięki praktycznemu klipsowi i… temu słynnemu małemu otworowi, tak często ignorowanemu.


Yo Make również polubił
Ten facet znalazł sekretne drzwi w swoim nowym mieszkaniu. To, co znalazł, jest niesamowicie imponujące
Stara, ale moja ulubiona sałatka. Sukces we wszystkich stołówkach w latach 90-tych
Złe nawyki związane ze zmywaniem naczyń, które wydają się czyste, ale w rzeczywistości
Maseczka do twarzy z banana i marchewki, która niweluje oznaki starzenia