Rodzina zmusiła ją do poślubienia w śpiączce milionera, narzeczonego jej siostry — wydarzyło się coś niewiarygodnego… – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Rodzina zmusiła ją do poślubienia w śpiączce milionera, narzeczonego jej siostry — wydarzyło się coś niewiarygodnego…

O 3:00 Rodrigo odebrał. Sennym głosem.

„Damian zniknął z kołyski” – głos Augusto się załamał.

„Już tam idę”. Kolejka została przerwana.

Yasmin płakała niekontrolowanie. Jej myśli szalały. Porwanie. Ale drzwi były zamknięte. Klucze miała tylko rodzina.

Jego wzrok padł na Catalinę. Wykalkulowany uścisk. Nienawiść. Testament.

Nie. To niemożliwe. Ale ziarno podejrzeń zostało zasiane.

Rodrigo przybył. Huragan. Rozczochrane włosy. Piżama.

„Zadzwoniłeś na policję? Czekaj? Kim jesteś?”

Catalina cofnęła się. Obrażona. Rodrigo podniósł słuchawkę. Wykręcił numer 112.

Policja przybyła o czwartej rano. Inspektor Javier Mendoza. Podinspektor Lucía Ramírez. Bystry.

Augusto przemówił. Jego głos był załamany. Wziął tabletkę o 11:00. Nic nie słyszał.

Ramírez spojrzał na Yasmín. „O której godzinie wyszłaś do apteki?”

„Około 11:30.”

Bilet. 23:42. Powrót o 2:30.

Mendoza do Cataliny. „Byłaś w domu całą noc”.

„Tak, inspektorze”. Zaczerwienione oczy. Sztuczne łzy. „Też wziąłem tabletki”.

Rodrigo przerwał. „Sprawdźcie kamery!”

Pokój monitoringu. Przejrzeli nagrania. Yasmin wychodzi. Yasmin wraca. Żadnych intruzów. Żadnych podejrzanych pojazdów.

„To nie ma sensu” – mruknął Augusto.

Ramírez spojrzał na Catalinę. „Jakim samochodem pani jeździ, pani Velázquez?”

„Czarny Mercedes Klasy E. Stoi w garażu.”

W garażu. Lucia obeszła Mercedesa dookoła. Felgi. Zbyt czyste.

„Inspektorze” – zawołała Lucia. Pokazała mu opony.

„Kiedy ostatni raz z tego korzystałeś?” zapytał Mendoza.

„Byłem na zakupach trzy dni temu.”

Mendoza i Lucía wymieniły spojrzenia. Coś im nie pasowało.

Yasmin patrzyła. Instynkt krzyczał. Zbyt spokojnie. Dłonie, które nie drżały.

Wtedy sobie przypomniał. Kiedy wrócił. Silnik Mercedesa. Jeszcze ciepły.

„Inspektorze”. Yasmin podeszła nieśmiało. „Czy mogę z panem porozmawiać na osobności?”

Na korytarzu. Yasmin zniżyła głos. „Nie chcę oskarżać… ale kiedy weszłam, dotknęłam dłonią maski. Była ciepła”.

Mendoza skinął głową. „Dziękuję. Nie wspominaj o tym nikomu”.

Słońce zaczynało wschodzić. Pierwsze złote promienie oświetliły rezydencję. Sprawa była w wiadomościach. Catalina wyjrzała przez okno. Skrupulatnie. Idealnie.

Lucía Ramírez ponownie ją przesłuchała. Bystry.

„Twój mąż wziął tabletkę o 11:00. Ty wzięłaś swoją o 11:10. Skąd ta różnica?”

„Skończyłam myć zęby po nim.”

„Obudziłeś się zaledwie trzy godziny później. Tabletki zazwyczaj działają od 6 do 8 godzin.”

Catalina poczuła dreszcz. Zachowała spokój.

„Ostatnie pytanie. Dlaczego twoje buty wyjściowe mają świeże zabrudzenia na podeszwach?”

Cisza stawała się coraz cięższa. Catalina szukała odpowiedzi. „Wczoraj byłam w ogrodzie i sprawdzałam róże”.

Kłamstwo. Lucía zamknęła notes. Dowód.

Mendoza i Rodrigo spotkali się na komisariacie policji.

„GPS w mercedesie jego macochy. Wczoraj w nocy. 23:43. Wyszedł z rezydencji”.

Rodrigo poczuł, jak krew mu zamarza. „Gdzie on poszedł?”

„Strefa przemysłowa. Sant Andreu de la Barca. Był tam przez 47 minut.”

„Boże! Ona… ona zabrała Damiana.”

„Organizujemy grupę poszukiwawczą. Znasz ten teren?”

„Mój ojciec ma tam ziemię. Miał zamiar budować. Idę z tobą!”

Popołudnie. Słońce sierpnia. Konwój policyjny. Samochód Rodrigiego.

Park przemysłowy. Niewybudowane konstrukcje. Zardzewiałe dźwigi. Odludny krajobraz. Idealne miejsce na popełnienie przestępstwa.

„Według GPS pojazd zatrzymał się w tym miejscu”. Mendoza wskazał na obszar w pobliżu przewróconego słupa.

Zespół ruszył. 20 funkcjonariuszy. Rodrigo szedł. „Damian. Damian”. Jego głos się łamał.

Policjant zawołał: „Inspektorze, niedawno doszło tu do spulchnienia ziemi”.

Wszyscy biegli. Powierzchnia jednego metra kwadratowego. Luźna ziemia. Kamienie na wierzchu.

„Przynieście łopaty. Ostrożnie”. Mendoza poczuł ciężar.

Rodrigo upadł na kolana. Nie mogąc się zbliżyć. „Proszę, Boże. Proszę.”

Kopali. Dziesięć centymetrów. Dwadzieścia. Trzydzieści.

Łopata uderzyła w coś. W drewno.

„Mamy coś.”

Odsunęli ziemię na bok. Pudełko. Idealne dla dziecka. Wyjęli je w całości.

Rodrigo podszedł. Zataczał się. „Nie. Nie. Proszę.”

Mendoza otworzył wieko. Powoli.

W środku. Niebieski koc. Damian.

Nieruchomy. Cichy. Blada skóra. Szarawa. Usta lekko niebieskie.

Rodrigo wydał z siebie rozdzierający krzyk. Rzucił się w stronę pudełka.

„Zostaw mnie w spokoju! To mój brat!”

Mendoza go zatrzymał. „Czekajcie. Ratownicy medyczni.”

Sofia, ratownik medyczny, podniosła dziecko. Sprawdziła puls. Dziesięć sekund. Dwadzieścia. Trzydzieści.

„Nie ma pulsu” – powiedział poważnym głosem.

Rodrigo upadł. Szlochał.

Sofia się nie poddała. Położyła dziecko na podłodze. Ucisnęła klatkę piersiową dwoma palcami.

„Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć”. Potem delikatnie dmuchnął.

Powtórzył to. Raz. Dwa razy. Trzy razy. Ani razu.

„Nie, nie poddam się” – kontynuował. Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć.

Wszyscy patrzyli. Głowy spuszczone. Rodrigo się modlił.

I wtedy. Stało się.

Cichy dźwięk. Słaby jęk. Damian kaszlnął.

Jęczenie przeszło w płacz. Słabe. Ledwo słyszalne. Najpiękniejszy dźwięk.

„On żyje! O mój Boże, on żyje!”

Sofia zareagowała szybko. Koc termiczny. Maska tlenowa.

Rodrigo podpełzł. „Damian, bracie, trzymaj się”.

Dziecko otworzyło oczy. Błękitne szparki. Szkliste. Ale otwarte. Żyło.

„Niedotlenienie mózgu. Hipotermia. Do szpitala!”

Mendoza patrzył, jak karetka odjeżdża. Potem odwrócił się do swoich funkcjonariuszy.

„Chcę natychmiast aresztować Catalinę Montserrat. Zarzut: usiłowanie zabójstwa”.

W rezydencji. Catalina usłyszała dzwonek do drzwi. Zobaczyła radiowozy. Serce jej stanęło. Coś poszło nie tak.

Próbował uciec. Dwóch funkcjonariuszy zablokowało tylne drzwi.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Niezwykły Deser, który Zrobi Furorę: Jabłka w Cieście Francuskim – Zaledwie 3 Składniki!

Rozgrzej piekarnik do 200°C (grzałka górna i dolna). Wyjmij blachę i wyłóż ją papierem do pieczenia. Cukier i cynamon połącz ...

Niezawodne danie na przyjęcie: Mini tortille z kurczakiem i warzywami

1. Przygotowanie kurczaka: Filety z kurczaka pokrój w cienkie paski. W misce wymieszaj olej z przyprawą do kurczaka i obtocz ...

Za każdym razem, gdy to robię, w domu pachnie bosko. Ten przepis jest warty uwagi

Cooktop Cove Składniki Jedno opakowanie 18 uncji żółtej mieszanki do ciasta 1/2 szklanki roztopionego masła 1 szklanka białego cukru Dwie ...

Oryginalne Tiramisu to klasyczny włoski deser z warstwami biszkoptów nasączonych kawą i kremowym mascarponeu Przepis

Instrukcje: Przygotowanie mieszanki mascarpone: W dużej misce ubij żółtka i cukier razem, aż będą jasne i kremowe. Dodaj serek mascarpone ...

Leave a Comment